Aktualności
Mistrzynie Europy rozkręcą Ekstraligę Kobiet
Rok po zdobyciu przez polskie piłkarki mistrzostwa Europy do lat 17 rusza nowa, dwunastozespołowa Ekstraliga. Powodem powiększenia ligi jest rosnąca liczba klubów kobiecych.
– Rozwój piłki kobiecej to nie jest kwestia tego czy, tylko kiedy. Im szybciej zrozumiemy to w Polsce, tym lepiej dla nas – przekonuje szef piłkarstwa kobiecego w PZPN, Andrzej Padewski. Ligi kobiece w Europie są coraz bardziej profesjonalne i, co za tym idzie, popularne. Prym zaczynają wieść sekcje pań przy potężnych firmach męskich. Nikogo nie dziwą już piłkarki w koszulkach VfL Wolfsburg, Bayernu Monachium, PSG, Arsenalu, Manchesteru City czy FC Barcelony. – To jedyna droga rozwoju. Zaczynają to dostrzegać i stawiać na kobiety także kluby w Polsce, jak Górnik Łęczna i Zagłębie Lubin, czy nawet ostatnio Lechia Gdańsk, która zgłosiła się do rozgrywek III ligi - zauważa Andrzej Padewski. Flagowe polskie kluby Legia Warszawa, Lech Poznań i Wisła Kraków jeszcze nie dostrzegają w tym interesu.
Blask kobiecej ekstralidze w Polsce z pewnością nadadzą ubiegłoroczne sensacyjne mistrzynie Europy do lat 17, które już teraz stanowią o sile ligi. Niekwestionowaną gwiazdą jest Ewa Pajor, która kuszona przez wielkie marki zdecydowała się jeszcze pozostać w Polsce i z Medykiem Konin walczyć w Lidze Mistrzyń. W zespole mistrza kraju występują też inne "Złotka": autorka gola w finale ze Szwecją Ewelina Kamczyk, pełniąca rolę kapitana drużyny Paulina Dudek, a także Gabriela Grzywińska, Katarzyna Konat i Sylwia Matysik. Na złotych medalistkach opiera się też gra AZS Wrocław, w przeszłości ośmiokrotnego mistrza Polski, barw którego bronią cztery złote medalistki: Katarzyna Gozdek, Dominika Dereń, Karolina Ostrowska i Patrycja Michalczyk. W sumie w Ekstralidze gra aż 14 tych młodych, ale piekielnie utalentowanych i już doświadczonych piłkarek.
By dotrzymać kroku uciekającej Europie PZPN zdecydował się - wzorem najsilniejszych lig - powiększyć najwyższą klasę rozgrywkową, z 10 do 12 drużyn. – Kiedy 10 lat temu przekształcano I ligę w Ekstraligę i zmniejszano do 6 zespołów chodziło o to, by zwiększyć rywalizację elity i podnieść poziom. Czasy się zmieniły, kluby rosną jak grzyby po deszczu – wyjaśnia szef futbolu kobiecego w Polsce, Andrzej Padewski i dodaje: – Oczywiście, istnieje ryzyko, że część klubów na początku będzie odstawała poziomem od czołówki, ale trzeba dać im szansę rozwoju.
Rozgrywki wystartują w najbliższą sobotę 2 sierpnia. Mistrz Polski w sezonie 2014/2015 uzyska prawo gry w Lidze Mistrzyń, z kolei dwie najsłabsze drużyny spadną do I ligi.
Ekstraliga 2014/2015 w liczbach:
12 – drużyn pierwszy raz w Ekstralidze
10 – sezon rozgrywek Ekstraligi
36 – sezon rozgrywek kobiecych w Polsce
14 – mistrzyń Europy do lat 17
2 – sekcje kobiece przy klubach męskiej ekstraklasy
12 – tytułów mistrza Polski mają rekordzistki Czarne Sosnowiec