Już za kilka godzin Polacy zagrają z Niemcami w drugim meczu fazy grupowej EURO 2016. Nic dziwnego, że spotkanie w Saint-Denis jest tematem wiodącym w wielu gazetach. Zaglądamy więc do prasy, by przekonać się, jakie panują nastroje!

Kontrowersyjny, ale o niesamowitych zdolnościach przywódczych – tak krótko opisać można selekcjonera reprezentacji Niemiec, Joachima Loewa. 56-latek prowadzi kadrę naszych rywali już od dziesięciu lat i wcale nie zanosi się na zmiany.

Co łączy historyczny mecz z Niemcami rozegrany na Stadionie Narodowym w Warszawie i pierwsze grupowe starcie EURO 2016 z Irlandią Północną w Nicei? Od razu podpowiadam, że nie tylko to, że reprezentacja Polski oba spotkania wygrała i że w obu bramki zdobywał Arkadiusz Milik. To za proste. Chodzi o 51. minutę. To w niej napastnik Ajaksu Amsterdam strzelał gole zarówno pierwszemu, jak i drugiemu rywalowi. To jego chwila polowań. Magiczny moment, który – jak do tej pory – zawsze wznosi nas na wyższy poziom.

Na Stade de France w Saint-Denis dojdzie dziś do wyjątkowego starcia. O godzinie 21:00 reprezentacja Polski zagra w drugim meczu fazy grupowej EURO 2016 z Niemcami. Spotkaniu towarzyszy wielkie zainteresowanie, ale nie ma się co dziwić. To będzie fantastyczny spektakl, w którym na pewno damy z siebie wszystko, aby spełnić nasze marzenia.

Nie będzie kombinowania. Nie będzie wystawiania eksperymentalnego składu. Nie będzie też w końcu marginalizowania umiejętności reprezentacji Polski. Mistrzowie świata mają świadomość, że z biało-czerwonymi gra się ciężko, więc i tym razem na Stade de France będzie podobnie.

Bjoern Kuipers z Holandii będzie arbitrem meczu z Niemcami. Spotkanie rozpocznie się o godzinie o 21:00. Holenderski arbiter posędziuje biało-czerwonym po raz trzeci.

Wszyscy z niecierpliwością czekają na drugi mecz biało-czerwonych z Niemcami na Stade de France, który zostanie rozegrany o godzinie 21:00. Tymczasem sprawdźcie, jak biało-czerwoni przygotowywali się do tego spotkania.